Bojownicy Al-Kaidy zaatakowali w piętek w Jemenie trzy pojazdy wojskowe zabijając pięciu żołnierzy i raniąc dwóch - poinformowały miejscowe władze. Patrol został napadnięty w mieście Lawdar w południowej prowincji (muhafazie) Abjan.
W ubiegłym roku w prowincji tej przeprowadzono szereg operacji przeciwko rebeliantom z Al-Kaidy. Jemen próbuje zapanować nad umacniającym się miejscowym skrzydłem tej organizacji terrorystycznej, która prowadzi stamtąd ataki na cele w krajach zachodnich i w regionie Półwyspu Arabskiego.
W listopadzie, dzień po tym jak w Jemenie rozpoczął się regionalny turniej piłki nożnej, w eksplozji ukrytej przy drodze miny-pułapki zginął żołnierz, a dwóch innych jadących tym samym pojazdem zostało rannych.
Jemen, który próbuje też utrzymać wątły rozejm z rebeliantami działającymi na północy kraju, znalazł się w centrum obaw związanych z bezpieczeństwem w państwach zachodnich m.in. po tym, jak w październiku w Wielkiej Brytanii i w Dubaju w samolotach transportowych przechwycono dwie bomby ukryte wśród paczek wysłanych z Jemenu.
zew, PAP