Wiceprezydent USA Joe Biden przyleciał w nocy ze środy na czwartek do Bagdadu. Jego wizyta nie była wcześniej zapowiadana. Biden ma się spotkać z premierem Iraku Nurim al-Malikim.
Program wizyty Bidena przewiduje m.in. rozmowy z politycznym przywódcą szyitów Ijadem Allawim oraz prezydentem Iraku Dżalalem Talabanim - poinformował Biały Dom.. Wiceprezydent przyleciał do Iraku z Pakistanu.
Przedmiotem rozmów amerykańskiego polityka z Irakijczykami ma być wycofanie pod koniec roku z Iraku amerykańskich oddziałów. Niektórzy iraccy przywódcy polityczni rozważają możliwość zwrócenia się do Waszyngtonu z prośbą o pozostawienie w kraju żołnierzy USA po ustalonej w 2008 roku dacie całkowitego wycofania amerykańskiego kontyngentu z Iraku.
Irak ogłosił już, że nie jest obecnie w stanie bronić swych granic, ale premier zakomunikował, iż chce by wojsko amerykańskie opuściło jego kraj zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem.
PAP, arb