Czy Rosjanie są bez winy? - Nie twierdzę, że Rosjanie nie mają udziału w podsycaniu polskich fobii - mówi Markow. Jego zdaniem Rosjanie powinni popracować nad swoją postawą "starszego brata", porzucić aspiracje pouczania Polski. Polacy natomiast - uważa Markow - powinni pozbyć się rusofobii i przekonania, że Polsce zawsze się coś od Rosji należy.
- Obecna reakcja Polski przypomina zachowanie kapryśnego pryszczatego nastolatka - krytykuje Markow. Jego zdaniem "taka postawa" zaszkodzi tylko Polsce - europejscy sąsiedzi nie będą jej postrzegać jako obiektywnego państwa. - Rosja jak zawsze przeczeka bez rozdrapywania ran - prorokuje Markow.
Zdaniem Markowa, MAK przedstawił wnioski raportu w formie dbającej o polską kondycję psychiczną. - Nazywajmy rzeczy po imieniu - postuluje poseł. Po co prezydent Kaczyński miałby nakazywać lądowanie w skrajnych warunkach? - Za wszelką cenę chciał uczestniczyć w ceremonii upamiętniającej ofiary katyńskie. To do pilota należy podjęcie ostatecznej decyzji o lądowania - odpowiada Markow. Dodaje, że Rosjanie nie mogli zamknąć lotniska w Smoleńsku. - Kontrolerzy mogą wyrazić swoją opinię co do prób lądowania w nieodpowiednich warunkach pogodowych. Tak zrobili - podkreśla członek Jednej Rosji.
zew, "Dziennik Gazeta Prawna"