Największym zaskoczeniem sondażu CSA jest wysokie poparcie dla Marine Le Pen w pierwszej turze. Córka lidera Frontu Narodowego uzyskuje poparcie na poziomie 17-18 procent, niezależnie od tego, kto będzie kandydatem socjalistów. Zwycięzcą pierwszej tury byłby w jednym z wariantów Strauss-Kahn z 30 proc. głosów przed Sarkozym (25 proc.). Gdyby jednak socjalistów reprezentowała Aubry - zdobyłaby ona 22 proc., zajmując drugie miejsce za Sarkozym (28 proc.).
Ankieta CSA potwierdza coraz silniejszą pozycję całego Frontu Narodowego, który - jak wskazują inne sondaże - odbiera zwolenników umiarkowanej rządzącej prawicy prezydenta Sarkozy'ego, Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (UMP). Marine Le Pen zyskuje popularność, gdyż wzywa do zaostrzenia walki z imigracją i przestępczością, a także potrafi zabiegać o biedniejszy, dotknięty mocno kryzysem elektorat, który czuje się opuszczony przez rządzącą centroprawicę. Prasa zwraca uwagę także na zmianę zewnętrznego wizerunku 42-letniej liderki FN, która dba coraz bardziej o swój wygląd i elegancki ubiór.
W najbliższy weekend w Tours odbędzie się kongres Frontu Narodowego, na którym z fotela przewodniczącego partii ma ustąpić 82-letni Jean-Marie Le Pen. Jego córka jest zdecydowaną faworytką do objęcia po nim tego stanowiska. Jedynym konkurentem Marine Le Pen jest długoletni działacz partii i współpracownik jej ojca, Bruno Gollnisch. Nazwisko nowego szefa FN ma być znane 16 stycznia.
PAP, arb