Dwie osoby odniosły obrażenia w Egipcie w wyniku podpalenia się - poinformowały w czwartek źródła policyjne w tym kraju. To już piąty taki desperacki akt, do jakiego doszło tu od początku tygodnia. Ranni mężczyźni zostali odwiezieni do szpitala.
Według policji, chodzi o dwóch pracowników zakładów tekstylnych położonych w prowincji (muhafazie) Minuf (Al-Minufija) na północy kraju; zaprotestowali oni przeciwko zmianom w przedsiębiorstwie podejmowanym przez pracodawcę. Więcej szczegółów nie podano. Już osiem podobnych przypadków odnotowano w Algierii i jeden w Mauretanii.
Falę samopodpaleń w krajach Afryki Północnej wywołało podpalenie się 17 grudnia młodego Tunezyjczyka, któremu władze odmówiły pozwolenia na uliczną sprzedaż warzyw i owoców. Po jego śmierci w Tunezji doszło do masowych protestów przeciwko biedzie i złym warunkom życia, które doprowadziły do obalenia rządzącego od ponad 20 lat prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
pap, ps