Według Radia Swaboda w Mińsku w środę wieczorem na komisariat trafiło 20 osób, które przypuszczalnie zatrzymano, zanim jeszcze doszły pod gmach KGB. Milicja wypuściła je bez sporządzania protokołów.
W Nowopołocku sąd skazał na grzywny 700 tys. oraz 70 tys. rubli dwóch działaczy opozycyjnych, którzy w środę stanęli naprzeciwko budynku władz miejskich z transparentem "Wolność dla uwięzionych!" i zdjęciami aresztowanych.
Radio Swaboda informuje też w czwartek, że miesiąc po opozycyjnej manifestacji, która odbyła się w dzień wyborów 19 grudnia, skazano za udział w niej kolejną osobę. Sąd w Mińsku orzekł karę siedmiu dni aresztu wobec działacza opozycyjnej organizacji młodzieżowej "Młody Front" Uładzia Jaromienki. KGB nadal wzywa ludzi na przesłuchania w związku z demonstracją.
Ponadto milicja w Mińsku powiadomiła w czwartek o aresztowaniu Iwana Kulikoua, niedoszłego kandydata na prezydenta. Kulikou, szef jednego z laboratoriów w instytucie badań jądrowych "Sasny", wycofał się z kampanii wyborczej jeszcze na etapie zbierania podpisów pod kandydaturą. Milicja podała, że postawiono mu zarzuty kradzieży i nadużycia pełnomocnictw służbowych. Według niej sprawa nie jest związana z wyborami.
pap, ps