Tunel pod Bałtykiem, a nie most połączy Danię z Niemcami - zdecydowali Duńczycy. Rzecznicy obozu rządowego i opozycji poinformowali, że parlamentarna komisja ds. transportu przegłosuje w przyszłym tygodniu budowę tunelu pod cieśniną Bełt Fehmarn.
Budowa ma się rozpocząć w 2014 roku, a oddanie tunelu do użytku przewidziano na 2020 rok. Koszty realizacji tej inwestycji oszacowano na 5,1 miliarda euro - weźmie je na siebie Dania. W Niemczech ów projekt jest wciąż kontrowersyjny, podczas gdy w Danii cieszy się powszechnym poparciem. Parlamenty obu krajów zaaprobowały na razie tylko fazę planowania, natomiast nie wyraziły jeszcze zgody na budowę tunelu.
Koncepcja tunelu między niemiecką wyspą Fehmarn a duńską Lolland zwyciężyła z proponowanym wcześniej mostem, który miałby połączyć obie te wyspy. W 2008 roku Dania i Niemcy podpisały już nawet porozumienie o budowie mostu nad Bełt Fehmarn. Nie wiadomo na razie, co przesądziło o wyborze tunelu. Lolland i Fehmarn są już połączone mostami z lądem stałym. Leżąca między nimi cieśnina przerywa bezpośrednie połączenie drogowe między Kopenhagą a Hamburgiem.
PAP, arb