Ciudad Juarez jest najbardziej niebezpiecznym miejscem w Meksyku; w ubiegłym roku w tym liczącym 1,3 mln mieszkańców mieście zginęło ponad 3100 osób. Morderstwa i akty przemocy w stanie Chihuahua, w którym leży Ciudad Juarez związane są z walkami karteli narkotykowych i wojną, jaką od początku swej kadencji w 2006 roku wypowiedział im prezydent Meksyku Felipe Gonzalez.
Co najmniej 30 osób zostało zabitych - w tym młodzi futboliści - w ciągu ostatnich 24 godzin w stanie Chihuahua - podały w poniedziałek lokalne władze, dodając, że wszystkie zabójstwa związane były z handlem narkotykami. Absolutna większość przypadków pogwałcenia praw człowieka, jakie przydarzają się w Meksyku związania jest "z gwałtownymi starciami między rządowymi siłami bezpieczeństwa a przestępczością zorganizowaną oraz z konfliktami pomiędzy organizacjami przestępczymi" - poinformowała w poniedziałek organizacja Human Rights Watch w swym dorocznym raporcie.
zew, PAP