Litewski rząd będzie dążył w Unii Europejskiej do przedłużenia na kolejne trzy lata zakazu kupowania ziemi rolnej przez obcokrajowców. Odpowiednia decyzja została przyjęta podczas środowego posiedzenia rządu.
W lutym Ministerstwo Rolnictwa Litwy zamierza zwrócić się w tej sprawie do Komisji Europejskiej. 1 maja kończy się siedmioletni okres przejściowy, jaki Litwy uzyskała w drodze unijnych negocjacji akcesyjnych. W ocenie premiera Litwy Andriusa Kubiliusa "zniesienie teraz zakazu sprzedaży ziemi postawiłoby litewskich rolników w sytuacji nierównej konkurencji ze strony rolników z zagranicy, którzy dysponują większymi środkami". Premier wskazuje na dużo niższą siłę nabywczą litewskich rolników.
Decyzji o przedłużeniu zakazu nabywania ziemi rolnej przez obcokrajowców sprzeciwiają się litewscy liberałowie, którzy wchodzą w skład koalicji rządzącej. Twierdzą, że od dawna na Litwie zakaz sprzedaży ziemi jest jedynie fikcją. Zdaniem liberałów, obywatele innych państw nabywają grunty rolne poprzez zakładanie na Litwie spółek z litewskim kapitałem lub przez pośredników. Tymczasem litewscy rolnicy liczą na liberalizację rynku, kiedy to ziemię będzie można sprzedawać na aukcjach, i dlatego wstrzymują decyzję o jej sprzedaży.
W związku z kryzysem ceny ziemi na Litwie spadły średnio o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2008.
zew, PAP