Około 26 mln Amerykanów cierpi na cukrzycę; to o 10 proc. więcej niż w 2008 roku. Liczba cukrzyków stale rośnie - wynika z opublikowanego w środę raportu ministerstwa zdrowia USA.
W 2008 roku cukrzycę miało w USA 23,6 mln osób, czyli 7,8 proc. ludności kraju, a 57 mln określano jako prediabetyków - ludzi o podwyższonym poziomie cukru we krwi. Oprócz 26 mln dorosłych cierpiących obecnie na cukrzycę prediabetyków jest 79 mln. U ludzi tych większe jest ryzyko wystąpienia chorób serca i zawału. Do kategorii tej w USA zalicza się 35 procent osób w wieku powyżej 20 lat. Ostatnie statystyki pokazują, że 8,3 proc. Amerykanów, niezależnie od wieku, i 11,3 proc. powyżej 20 lat to diabetycy.
Według amerykańskiego centrum zapobiegania chorobom około 27 proc. Amerykanów z cukrzycą, czyli około 7 mln, nie wie, że są chorzy. W zapobieganiu cukrzycy typu 2 duże znaczenie ma styl życia, unikanie nadwagi i aktywność fizyczna.
zew, PAP