Utworzenie specjalnego sądu zaproponował wiosną ub.r. wicepremier i szef MSW Cwetan Cwetanow. Uzyskał poparcie premiera. Według Cwetanowa, taki trybunał, rozpatrujący sprawy dotyczące przestępczości zorganizowanej i korupcji na wysokich szczeblach władzy, ma przyczynić się do przyspieszenia procesów i podniesienia efektywności systemu sądowniczego.
Specjalny sąd ma zajmować się sprawami o porwania, przetrzymywanie zakładników, przemyt ludzi, pranie brudnych pieniędzy, tworzenie grup przestępczych i udział w nich. Według statystyk, rocznie w Bułgarii jest ok. 250 takich spraw. Sąd będzie przejmował także sprawy o sprzeniewierzenie funduszy unijnych.
Według pierwotnych zamierzeń władz, specjalny sąd miał rozpatrywać wszystkie sprawy przeciw wysokich urzędników i osoby publicznych, mające immunitet. Jednak z tych planów zrezygnowano m.in. po negatywnej ocenie Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo (tzw. Komisji Weneckiej).
Przy sądzie antymafijnym będzie działać specjalny pion prokuratury. Nowy sąd ma rozpocząć pracę w połowie 2011 r.
pap, ps