Do gwałtownych starć manifestantów z policją doszło w sobotę w mieście Ismailia na północnym-wschodzie Egiptu - poinformowali świadkowie. Demonstranci domagają się ustąpienia prezydenta kraju Hosniego Mubaraka.
Egipska armia wezwała w sobotę obywateli, aby nie gromadzili się w grupach na ulicach i przestrzegali godziny policyjnej - poinformowała telewizja państwowa w tym kraju. Osoby, które będą łamały zarządzenie, zostaną poddane "procedurom prawnym".
W piątek w następstwie gwałtownych manifestacji i starć w Egipcie władze zarządziły godzinę policyjną w trzech największych miastach Egiptu - Kairze, Aleksandrii i Suezie - w godzinach od 18 do 7 rano.
Ostra amunicja w Aleksandrii
Tysiące manifestantów, żądających ustąpienia prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, starło się w sobotę z policją w Aleksandrii na północy kraju. Według świadków, na których powołuje się agencja Reutera, policja użyła ostrej amunicji i gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom.
pap, ps