Prezydent USA Barack Obama oraz premier Wielkiej Brytanii David Cameron potępili w niedzielę przemoc stosowaną wobec demonstrantów w Egipcie, apelując do egipskiego prezydenta Hosniego Mubaraka o włączenie się do procesu reform.
"Premier David Cameron oraz prezydent Barack Obama są zdania, że Egipt potrzebuje całościowego programu reform politycznych, któremu towarzyszyć będzie spokojna, inspirowana przez sam Egipt transformacja dążąca do utworzenia rządu, który odpowie na problemy egipskich obywateli oraz ich dążenie ku demokratycznej przyszłości" - poinformował rzecznik brytyjskiego premiera po jego rozmowie telefonicznej z amerykańskim przywódcą.
Obama rozmawiał także z królem Arabii Saudyjskiej Abd Allahem oraz premierami Turcji i Izraela, Recepem Tayyipem Erdoganem i Benjaminem Netanjahu. W rozmowach tych prezydent podkreślał znaczenie kwestii takich jak "opanowanie, promowanie uniwersalnych praw, w tym prawa do pokojowych zgromadzeń, zrzeszania się i wolności słowa" - głosi oświadczenie Białego Domu.
Od wtorku w Egipcie trwają demonstracje i gwałtowne wystąpienia przeciwko autorytarnym rządom prezydenta Hosniego Mubaraka. Sprawuje on władzę w tym kraju od blisko 30 lat.
zew, PAP