Z kolei mieszkańcy leżącej w pobliżu Luksoru miejscowości Karnak udaremnili w nocy z niedzieli na poniedziałek próbę grabieży świątyni i przekazali grupę pięciu uzbrojonych mężczyzn w ręce wojska. Obecnie wejście do świątyni chronione jest przez żołnierzy.
Według szefa Najwyższej Rady Starożytności Egipskich Zahi Hawassa, zniszczone obiekty zostaną odnowione. W zaprzysiężonym 31 stycznia w nowym rządzie Hawass został ministrem nowo powstałego resortu ds. zabytków. Szabrownicy splądrowali także magazyn muzealny w pobliżu Ismailii, w którym zgromadzonych jest ok. 3 tys. obiektów z okresu rzymskiego i bizantyjskiego - poinformował przedstawiciel policji. Według archeologów, złupiono także niektóre magazyny w pobliżu piramid w Sakkarze i Abu Sirze. Złodzieje wdarli się do miejsca pochówku faraona w Abu Sirze, gdzie od lat prace prowadzą czescy archeolodzy. - Najcenniejsze obiekty znajdują się w centralnych depozytach, jednak na niebezpieczeństwo narażone są starożytne reliefy, którymi udekorowane są obiekty - wyjaśnił CTK szef czeskich archeologów Miroslav Barta.
PAP, arb