Mimo iż protesty wciąż trwają władze Egiptu skróciły godzinę policyjną. Według nowych zarządzeń ograniczenia w swobodzie przemieszczania się mają obowiązywać teraz od godz. 17 do godz. 7 rano. Do tej pory godzina policyjna obowiązywała między godz. 15 a godz. 8 rano czasu lokalnego w Kairze, Aleksandrii i Suezie.
Rzecznik egipskiej armii wezwał demonstrantów, by zakończyli protesty, ponieważ ich żądania zostały usłyszane i nadszedł czas, by pomogli przywrócić kraj do normalności. Oświadczenie rzecznika zostało odczytane w państwowej telewizji. - Wyszliście na ulicę, żeby wyrazić swoje żądania, i to wy jesteście tymi, którzy mogą przywrócić w Egipcie normalne życie - powiedział rzecznik Ismail Etman. - Wasz komunikat dotarł, wasze żądania stały się znane - dodał. Natychmiast po oświadczeniu rzecznika telewizja na pasku informacyjnym przekazała następujący komunikat: "Siły zbrojne wzywają protestujących, by rozeszli się do domów w imię przywrócenia stabilności".
Przedstawiciel kairskiej giełdy poinformował, że egipski parkiet pozostanie zamknięty przez piąty dzień z rzędu w związku z masowymi protestami. Po kilku dniach problemów z łącznością Egipcjanie odzyskali natomiast dostęp do internetu - podała agencja AP. Z kolei AFP informuje o "przynajmniej częściowym przywróceniu internetu".
PAP, arb