NATO do Egipcjan: demokracja tak, ale bez przemocy

NATO do Egipcjan: demokracja tak, ale bez przemocy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anders Fogh Rasmussen (fot. NATO) 
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zaapelował do prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka, by zapewnił "pokojowe przejście do demokracji" w tym kraju. Wezwał strony konfliktu do zaprzestania przemocy. - Jestem wstrząśnięty przemocą w Egipcie oraz innych miejscach w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie. Ubolewam, że zginęli ludzie, i stanowczo potępiam ataki na bezbronnych cywili, w tym na dziennikarzy - powiedział Rasmussen.
- Na dłuższą metę żadne społeczeństwo nie może zaniedbywać woli ludzi - stwierdził szef Sojuszu. Rasmussen podkreślił, że należy pamiętać, iż "demokracja to więcej niż rządy większości". - To także poszanowanie dla praw mniejszości, prawa człowieka i praworządność. Na tych zasadach opiera się nasz sojusz i mamy nadzieję, że te zasady będą też respektowane przez naszych partnerów - mówił.

Rasmussen zaznaczył, że NATO jako organizacja nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Egiptu. - Mieszkańcy Egiptu muszą sami podjąć decyzję o przyszłości swojego kraju - powiedział. Według szefa NATO rewolty w Egipcie i innych miejscach w Afryce Północnej oraz na Bliskim Wschodzie nie należy uważać za zagrożenie dla sojuszu albo jego poszczególnych członków, jednak jego niepokój związany jest z "rozwojem sytuacji dotyczącej bezpieczeństwa tuż za naszymi drzwiami".

PAP, arb