Starcia wybuchły w pobliżu spornego odcinka granicy, niedaleko XI-wiecznej świątyni Praeh Vihear - poinformował przedstawiciel kambodżańskiej armii. Do wymiany ognia doszło pomimo faktu, że 5 lutego Tajlandia i Kambodża porozumiały się co do zawieszenia broni. Do porozumienia doszło po tym jak w piątek podczas dwugodzinnego ostrzału z broni ciężkiej zginęły trzy osoby, a w sobotę przed świtem - tajlandzki żołnierz.
W okolicy świątyni od 2008 r. doszło już do kilku potyczek między wojskami Tajlandii i Kambodży. Obie strony zajęły pozycje wokół spornego wzgórza, na którym znajduje się świątynia. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ONZ świątynię przyznał w 1962 r. Kambodży, jednak nigdy w jasny sposób nie określono, do kogo należy teren wokół niej. Do zaostrzenia sporu doszło, gdy Bangkok najpierw poparł, a następnie odrzucił propozycję Phnom Penh, by świątynię wpisać na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Napięcie między krajami wzrosło pod koniec grudnia, gdy aresztowano siedmiu Tajlandczyków, którzy weszli na sporne terytorium. Dwóch z nich, w tym były przywódca nacjonalistycznego i rojalistycznego ruchu "żółtych koszul" zostało skazanych na karę więzienia za szpiegostwo.PAP, arb