- Jesteśmy świadkami tworzenia się historii w Egipcie - powiedział prezydent USA Barack Obama, nazywając wydarzenia w tym kraju "momentem transformacji". W Egipcie pojawiły się spekulacje, że prezydent Hosni Mubarak ustąpi w czwartek wieczorem.
Obama nie skomentował bezpośrednio doniesień o ewentualnej dymisji prezydenta Mubaraka. - Jest jasne, że jesteśmy świadkami tworzenia się historii - powiedział amerykański prezydent, dodając, że bardzo dokładnie śledzi sytuację w Egipcie. Według Obamy, "niezwykła liczba Egipcjan", głównie ludzi młodych, wyszła na ulice, by żądać zmian. Prezydent USA zapewnił, że Stany Zjednoczone zrobią wszystko co w ich mocy, by pomóc w przeprowadzeniu uporządkowanych i autentycznych zmian w Egipcie.
zew, PAP