Pytany w czwartek o wniosek McMillana-Scotta, Buzek miał - według agencji AFP - powiedzieć: "Kwestia siedziby PE jest w rękach państw członkowskich UE", nie wyrażając osobistego stanowiska w sprawie inicjatywy. Valero podkreślił, że kwestię utrzymywania trzech różnych siedzib Parlamentu Europejskiego: w Brukseli, Strasburgu i Luksemburgu rozstrzygają unijne traktaty, tak że bez ich modyfikacji nie ma mowy o jakiejkolwiek zmianie. Pytany przez o tę sprawę, Valero zaznaczył, że "Strasburg we francuskiej historii i geografii jest miastem o bardzo szczególnym znaczeniu, które nie powinno być naruszone przez indywidualne inicjatywy". Dodał, że Francja zrobi w najbliższym czasie wszystko, by ułatwić jeszcze pracę eurodeputowanym w Strasburgu i zwiększyć atrakcyjność miasta.
Sesje plenarne Parlamentu Europejskiego odbywają się w dwóch miejscach - w Brukseli i Strasburgu, a w Luksemburgu mieści się administracja PE.
Brytyjska propozycja zamknięcia strasburskiej siedziby Parlamentu nie jest pierwszą tego typu. Zdaniem zwolenników przeniesienia wszystkich obrad do Brukseli pozwoliłoby to zaoszczędzić koszty przejazdu eurodeputowanych, wynoszące 180 milionów euro rocznie.
pap, ps