Główny palestyński negocjator Saeb Erekat ogłosił w sobotę, że rezygnuje z tej funkcji. Powodem są niedawne przecieki pokazujące, że Palestyńczycy byli gotowi na znaczące ustępstwa wobec Izraela.
Dokumenty ujawnione przez arabską telewizję Al-Dżazira ukazały kulisy negocjacji z 2008 roku. Wynika z nich, że strona palestyńska, z Erekatem na czele, była skłonna pójść w rokowaniach z Izraelem na daleko idące ustępstwa w stosunku do oficjalnie deklarowanych celów negocjacji.
Ustępstwa miały dotyczyć zarówno przebiegu granicy palestyńsko-izraelskiej, jak i losu milionów palestyńskich uchodźców i ich roszczeń w sprawie utraconego majątku.
Erekat poinformował agencję Associated Press, że - jak wykazało śledztwo - dokumenty ujawnił ktoś z jego biura. - Jeśli w moim biurze został popełniony błąd w systemie zabezpieczenia, to jestem za to odpowiedzialny. Dlatego rezygnuję - oświadczył.pap, ps