Komorowski zabrał głos po wystąpieniu prezydent Litwy Dalii Grybauskaite; był jedynym tak wysokiej rangą przedstawicielem obcego państwa na tych uroczystościach. W swoim przemówieniu kilkakrotnie używał języka litewskiego.
Prezydent przypominał, że Polska i Litwa dwa razy odzyskiwały swoją wolność. - W 1918 roku nasze narody odzyskały wolność w znacznej mierze przeciwko sobie, ale w 1989 roku Polacy i w 1990 roku Litwini wybili się ponownie na niepodległość razem w solidarnym działaniu na rzecz realizacji marzeń o wolności, demokracji, o prawach człowieka i obywatela - podkreślał. Prezydent zwracał uwagę, że Polacy i Litwini doświadczyli wspólnego losu w walce o przetrwanie w systemie totalitarnym. - Razem odnieśliśmy sukces w walce o obalenie systemu komunistycznego. Udało się nam odzyskać wolność - mówił Komorowski.
W ramach uroczystości prezydenci Polski i Litwy wzięli też udział w mszy św. w katedrze wileńskiej. Przed rozpoczęciem obchodów Komorowski spotkał się z przedstawicielami społeczności polskiej w podwileńskiej miejscowości Mejszagoła. Odwiedził tam też księdza prałata Józefa Obrębskiego, który 19 marca ukończy 105 lat. Duchowny został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP.
16 lutego 1918 roku Litewska Rada Krajowa (Taryba) proklamowała odzyskanie przez Litwę niepodległości i utworzenie demokratycznego państwa ze stolicą w Wilnie. Taryba, powstała w Wilnie we wrześniu 1917 roku, w czasie pierwszej wojny światowej, była pierwszym od stuleci organem litewskim nieakceptującym idei związku z Polską. Pierwotnie podporządkowana była Niemcom.
zew, PAP