Na znak protestu przeciwko represjom główny opozycyjny blok szyicki, Narodowe Stowarzyszenie Islamskie al-Wifak, zapowiedział w czwartek, że opuści bahrajński parlament. Blok ten posiada 18 mandatów w liczącej 40 miejsc Izbie Reprezentantów. Decyzję ma ogłosić po południu przywódca al-Wifak, Ali Salman. Al-Wifak zawiesił we wtorek udział w obradach Izby.
Od poniedziałku trwają w Bahrajnie protesty zainspirowane wydarzeniami w Tunezji i Egipcie. Po brutalnej akcji policyjnej w Manamie Plac Perłowy jest niemal całkowicie pusty; po zlikwidowanym obozie manifestantów pozostały porzucone namioty i koce.
Bahrajn, gdzie znajduje się dowództwo i główna baza V Floty USA, uważany jest przez swoich sojuszników - Arabię Saudyjską i Stany Zjednoczone - za zaporę przed wpływami szyickiego Iranu w regionie. Szyicka większość w Bahrajnie, stanowiąca ok. 70 proc. ludności, uskarża się, że jest dyskryminowana przez rządzącą dynastię sunnicką. Bahrajn zajmuje powierzchnię 760 km kw. Kraj zamieszkuje ok. 740 tys. ludzi.
zew, PAP