Tymoszenko była ścigana przez rosyjską prokuraturę wojskową od września 2004 r. w związku z zarzutami korumpowania urzędników Ministerstwa Obrony Rosji. Była premier twierdziła wówczas, że wszystkie zarzuty mają charakter polityczny i wiążą się z jej walką z byłym prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą. We wrześniu 2005 r. list gończy rosyjskiej prokuratury w sprawie Tymoszenko został anulowany.
Obecnie śledztwo wobec byłej premier prowadzi prokuratura generalna Ukrainy, która zarzuca jej malwersacje finansowe w czasach, gdy stała na czele rządu. Opozycyjną polityk obowiązuje w związku z tym wydany przez śledczych zakaz opuszczania miejsca zamieszkania. Tymoszenko twierdzi, iż prokuratura nie ma żadnych dowodów, które mogłyby posłużyć do jej oskarżenia, oraz utrzymuje, że władze w Kijowie dążą do usunięcia jej z życia politycznego. Ukraińska ordynacja wyborcza zakazuje udziału w wyborach osobom skazanym.
zew, PAP