Buzek dziękował też licznym demonstrantom, którzy w sobotę przemaszerowali ulicami Tunisu, protestując przeciw zabójstwu polskiego księdza i nawołując do tolerancji religijnej. - Chcę im podziękować za wspaniały gest i wyrazy solidarności - powiedział.
Podkreślił też, że podczas gdy Tunezja zmierza ku demokracji, "ci, którzy posługują się przemocą, nie mogą zakłócać pokojowego ruchu Tunezyjczyków, których życzeniem jest budowa w pełni demokratycznego państwa z poszanowaniem wszystkich podstawowych wolności". - Moje myśli są z rodziną ojca Marka Rybińskiego i jego współbraćmi zakonnymi - dodał Jerzy Buzek.
Polskiego salezjanina znaleziono w piątek z podciętym gardłem w garażu prywatnej szkoły religijnej w podmiejskiej dzielnicy Tunisu, Manubie. W sobotę rząd Tunezji potępił zabójstwo polskiego księdza i zaapelował do "wszystkich duchownych oraz podmiotów społeczeństwa obywatelskiego" o zdecydowane działania, "by uniknąć powtórzenia się podobnych aktów". Również w sobotę w Tunisie blisko 15 tys. ludzi manifestowało przeciwko radykalnym islamistom w reakcji na śmierć polskiego salezjanina. Protestujący skandowali: "Terroryzm nie jest tunezyjski" i "Religia jest sprawą prywatną".
zew, PAP