Jego program miał m.in. odczytywać plany terrorystów zaszyfrowane w programach arabskiej telewizji Al-Dżazira i wykrywać terrorystów na nagraniach wideo wykonanych przez samoloty bezzałogowe Predator. Użycie programu wywołało fałszywy alarm, który skłonił w 2003 r. ówczesnego prezydenta George'a W. Busha do wydania rozkazu zawrócenia z powrotem samolotów lecących nad Atlantykiem. Naprowadziło też na fałszywe tropy w śledztwie w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego w Wielkiej Brytanii w 2006 r.
CIA już w 2003 r. doszła do przekonania, że technologia kupiona od Montgomery'ego jest fikcją. Mimo to Pentagon nadal korzystał z jego dzieła, gdyż wywiad najwidoczniej nie podzielił się swymi wnioskami z armią. W 2006 r. FBI dowiedziało się od współpracowników Montgomery'ego, że prezentując swój produkt rządowi, fałszował on dane jego testów. Informacja ta również została zlekceważona, ponieważ rząd nadal zawierał z nim kontrakty. W 2009 r. siły powietrzne USA zatwierdziły umowę na zakup jego technologii, chociaż wiadomo już było, że inne agencje rządowe mają wątpliwości co do jej wartości.
zew, PAP