Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych będzie nadal wzmacniać swój potencjał na Dalekim Wschodzie w myśl ciążących na niej regionalnych zobowiązań - oświadczył dowódca operującej na zachodnim Pacyfiku VII Floty USA. - Mamy szczerą nadzieję, że jeśli Chiny będą nadal rozwijać swa flotę oceaniczną, w której składzie może się wkrótce znaleźć lotniskowiec, będą używać tej siły w sposób odpowiedzialny i konstruktywny - podkreślił wiceadmirał Scott Van Buskirk podczas wizyty w Hongkongu. Amerykański admirał wezwał jednocześnie Pekin, by unikał demonstrowania swej siły militarnej "w sposób grożący lub prowokacyjny".
Według wiceadmirała, VII Flota wzbogaci się wkrótce o nowy przybrzeżny okręt bojowy. Ponadto unowocześnione zostanie jej pokładowe lotnictwo myśliwskie oraz zwiększy się bojowa sprawność okrętów podwodnych, a modernizacja niszczycieli "rozszerzy ich zdolność wykrywania i niszczenia nieprzyjacielskich okrętów podwodnych". W ciągu dwóch lat bazujące na lądzie samoloty patrolowe P-3 Orion zastąpią nowe maszyny P-8A Poseidon. - Utrzymujemy nasze zobowiązania. Utrzymujemy nasze zaangażowanie - podkreślił wiceadmirał Van Buskirk.
PAP, arb