W wystąpieniu przed kuwejckim parlamentem brytyjski premier David Cameron stwierdził, że w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie zachodzą właśnie historyczne zmiany. Pochwalił też protestantów domagających się wolności i demokracji.
Cameron stwierdził, że nad objętym demonstracjami regionem „przeleciała historia" i pochwalił „dzielne i pokojowe” protesty demonstrantów „głodnych politycznej i ekonomicznej wolności”, Potępił jednocześnie libijski reżim i sposób w jaki rozprawia się on z protestantami nazywając go „obrzydliwym”. - Przemoc nigdy nie jest odpowiedzią na prawowite aspiracje - powiedział brytyjski premier stwierdzając, że cały świat jest „zaszokowany” sytuacją w Libii.
Jak podają organizacje praw człowieka, w ciągu minionego tygodnia w Libii zginęły 233 osoby.
BBC News, kk
Jak podają organizacje praw człowieka, w ciągu minionego tygodnia w Libii zginęły 233 osoby.
BBC News, kk