Komorowski zwrócił także uwagę na problemy Polaków w Czechach, które - jak podkreślił - dotyczą m.in. wdrażania ustawy umożliwiającej podwójną pisownię nazw miejscowości, a także problemy dotyczące polskiego szkolnictwa. Jak dodał, nic nie zastąpi "patriotyzmu, konsekwentnego trzymania się kultury, języka polskiego, wysiłku rodziny i organizacji zrzeszających Polaków w Czechach i w innych krajach". Od Polaków mieszkających w Czechach prezydent otrzymał zaproszenie do odwiedzenia Zaolzia.
Komorowski odznaczył Złotym Krzyżem Zasługi 14 czeskich strażaków, którzy nieśli pomoc Polakom poszkodowanym podczas powodzi w maju i czerwcu ubiegłego roku. - Dobrego sąsiada poznaje się wtedy, kiedy jest trudno, kiedy są kłopoty, kiedy szuka się pomocy. Bardzo byśmy chcieli, by w trudnych chwilach Polacy pomagali Czechom, a Czesi Polakom. Tak było w ubiegłym trudnym roku, roku bardzo rozległych i trudnych do zwalczenia powodzi - mówił Komorowski. Jak podkreślił, podobnie było parę lat wcześniej, kiedy Wełtawa wystąpiła z brzegów w Pradze. Dodał, że odznaczając grupę czeskich strażaków, chciał podziękować wszystkim czeskim strażakom.
Pod koniec dwudniowej wizyty w Czechach Komorowski spotkał się z byłym czeskim prezydentem Vaclavem Havlem, a także wziął udział w koncercie z cyklu "Jazz na Hradzie", gdzie wystąpiła polska wokalistka Aga Zaryan.
pap, ps