Rosja ma zastrzeżenia do przewidywanej przez ten trzeci pakiet energetyczny tzw. zasady rozdziału właścicielskiego, która przewiduje, że jedna spółka nie może być jednocześnie dostawcą gazu i właścicielem gazociągu. Zdaniem Czyżowa restrykcyjne wdrożenie tego przepisu w pewnych krajach UE doprowadzi do wywłaszczenia i "renacjonalizacji infrastruktury", których obecnie właścicielem lub współwłaścicielem jest rosyjski Gazprom. Choć dyplomata nie wskazał wprost, o jaki kraj chodzi, rosyjska prasa informowała, że rzecz dotyczy Litwy.
Czyżow stwierdził, że prawa człowieka nie stanowią osobnego punktu w programie wizyty, mogą co najwyżej pojawić się przy okazji innych tematów. Komisja zastrzega, że jej szef na pewno poruszy ten temat. - Planujemy godzinną rozmowę o kluczowych elementach naszych stosunków z Rosją, takich jak handel, inwestycje, energia, ale oczywiście przewodniczący zwróci także uwagę na kwestie praw człowieka, rządów prawa i demokracji - zapowiedział rzecznik KE Olivier Bailly.Komisja ze swej strony zapowiedziała, że rozmowy na szczeblu organów wykonawczych obejmą wszelkie kwestie dotyczące stosunków UE-Rosja, od wsparcia procesu modernizacji w Rosji oraz zagadnień związanych z handlem i energią, po bliższą współpracę w zakresie technologii i spraw międzynarodowych. W czasie rozmów ma być również poruszona sprawa, na której bardzo zależy Rosji, czyli perspektywa wprowadzenia ruchu bezwizowego. Trwają prace na ustaleniem techniczno-prawnych wymogów do spełnienia przez stronę rosyjską. - Liczę na to, że nasze rozmowy z premierem Putinem i jego rządem okażą się owocne. Ich zakres ponownie da świadectwo temu, jak bardzo Rosja i UE są zależne od siebie, oraz będzie wyrazem naszego zainteresowania rozwiązaniem wspólnych problemów poprzez prowadzenie otwartego dialogu - podkreślił szef KE Jose Barroso. Barroso zapowiedział, że liczy na zakończenie procesu przystępowania Rosji do WTO oraz postęp w pracach nad nowym porozumieniem o współpracy między UE i Rosją.
PAP, arb