- Zwracam się do Europy o powzięcie wszelkich koniecznych środków, by stawić czoło katastrofalnemu kryzysowi humanitarnemu. Nie wolno nas pozostawić z tym samych. To jest moja prośba - powiedział Maroni na spotkaniu unijnych szefów MSW. Rozmowy ministrów poświęcone są groźbie masowego exodusu z Libii do Europy. - Liczę na wsparcie innych krajów europejskich, ponieważ to, co dzieje się w basenie Morza Śródziemnego nie jest jedynie problemem Włoch i krajów śródziemnomorskich, lecz problemem Europy i całego świata. Stoimy w obliczu nagłego kryzysu humanitarnego - podkreślił minister.
Dzień wcześniej Maroni przytoczył szacunki, według których do krajów południa UE może przybyć od 200 do 300 tysięcy uciekinierów z Libii. Ministrowie spraw wewnętrznych Włoch, Francji, Hiszpanii, Grecji, Cypru i Malty zaapelowali do Unii Europejskiej o utworzenie specjalnego funduszu solidarnościowego dla krajów zmagających się z największym napływem imigrantów z Afryki Północnej. Zapowiedziano, że wniosek o wsparcie finansowe zostanie złożony w Brukseli w czasie obrad ministrów spraw wewnętrznych 27 krajów UE.
PAP, arb