113 ofiar trzęsienia ziemi w Nowej Zelandii

113 ofiar trzęsienia ziemi w Nowej Zelandii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Christchurch to drugie największe miasto Nowej Zelandii (fot. FORUM) 
Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w nowozelandzkim mieście Christchurch wzrosła do 113. 228 osób policja nadal uznaje za zaginione. Poprzedni bilans mówił o 103 zabitych.
Wśród zaginionych mogą znajdować się osoby, których ciała wydobyto spod gruzów, ale jeszcze nie zidentyfikowano. Policja opublikowała nazwiska zaledwie czterech zabitych, w tym dwojga niemowląt. Według nieoficjalnych doniesień wśród ofiar śmiertelnych są dwie osoby z Wielkiej Brytanii, dwie z Irlandii i jedna z Australii.

Ponad 50 zabitych to ofiary odnalezione w ruinach siedziby Canterbury Television, gdzie mieściła się szkoła językowa dla  zagranicznych studentów. Zdaniem sił ratunkowych pod gruzami wciąż może znajdować się wiele osób. Około ośmiu osób może wciąż przebywać wewnątrz budynku firmy finansowej. Akcję ratunkową utrudniały obawy, że pod wpływem wstrząsów wtórnych ruiny 26-piętrowego hotelu mogą się ostatecznie zawalić, przewracając sąsiednie budynki.

W poszukiwaniach pomagają ekipy ratunkowe z Japonii, Tajwanu i USA, wyposażone m.in. w  specjalne, opuszczane mikrofony i psy szukające. Na Nową Zelandię dociera również pomoc z Wielkiej Brytanii, Chin i USA, dzięki której akcję poszukiwawczą będzie można przedłużyć. - Oczywiście mamy nadzieję, że wciąż uda nam się uratować ludzi, jednak staje się to coraz mniej prawdopodobne - przyznał minister ds. obrony cywilnej John Carter. Dotychczas udało się uratować ok. 70 osób.

PAP, arb