Zamieszki w Tunisie

Zamieszki w Tunisie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Habib M’henni/Wikipedia 
Do zamieszek doszło w niedzielę przed południem w centrum Tunisu. Młodzi ludzie rzucali kamieniami w witryny i wznosili barykady. Policja usiłowała rozproszyć ich gazem łzawiącym i oddała kilka strzałów w powietrze. Skandując hasła antyrządowe, protestujący w małych w grupkach w centralnej Alei Burgiby usiłowali przedostać się pod siedzibę MSW.

Od wielu dni w tunezyjskich miastach odbywały się demonstracje antyrządowe. Rząd Ghannusziego oskarżano m.in. o to, że nie wprowadzał reform. W sobotę w starciach zginęły trzy osoby, a wielu funkcjonariuszy sił porządkowych zostało rannych. Zatrzymano też ponad 100 osób, a w  piątek, podczas wcześniejszych zamieszek - 88 wandali. Ministerstwo przypisało akty wandalizmu "grupie agitatorów, którzy przeniknęli w  szeregi pokojowo manifestujących i posłużyli się licealistami jak żywymi tarczami, by dopuszczać się aktów przemocy, podpaleń, siejąc terror wśród obywateli".

W piątek również doszło do zamieszek towarzyszących największej -  według Czerwonego Krzyża i przedstawicieli demonstrantów - manifestacji od upadku 14 stycznia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Ponad 100 tys. Tunezyjczyków demonstrowało w centrum stolicy, wzywając do  ustąpienia tymczasowy rząd Mohammeda Ghannusziego.

Ghannuszi sprawował urząd premiera od 1999 roku aż do obalenia i  ucieczki z kraju Ben Alego i później po utworzeniu 17 stycznia rządu zgody narodowej, w którym dotychczasowa ekipa utrzymała większość stanowisk.

pap, em