Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że w dalszym ciągu możliwe jest opuszczenie Libii poprzez port lotniczy w Trypolisie. 1 marca planowany jest stamtąd odlot samolotu rumuńskiego i włoskiego. Opuszczenie Libii możliwe jest też drogą morską, na pokładzie promów odpływających z miast portowych na wybrzeżu. "W przypadku zgłoszenia się chętnych do wyjazdu nasza placówka w Trypolisie jest w stanie zapewnić miejsca na pokładach samolotów lub promów" - napisało MSZ.
Od połowy lutego w Libii trwa rewolta przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego, który próbuje ją krwawo tłumić. W starciach z siłami bezpieczeństwa zginęło już kilka tysięcy osób. Władze potwierdziły, że utraciły kontrolę nad miastami na wschodzie Libii. W poniedziałek arabska telewizja Al-Dżazira poinformowała, że Muammar Kadafi wyznaczył szefa libijskiego wywiadu zagranicznego do rozmów we wschodniej części kraju. Rzecznik nowo utworzonej Narodowej Rady Libijskiej w Bengazi, która określiła się jako "twarz rewolucji", powiedział, że nie widzi możliwości negocjowania z Kadafim.
PAP, arb