Wszyscy więźniowie polityczni w Tunezji zostali zwolnieni - poinformował w środę adwokat Samir Ben Omar, sekretarz generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Wsparcia Więźniów Politycznych.
- Ostatni więźniowie polityczni w Tunezji zostali zwolnieni w środę. Łącznie od wtorku wieczorem na wolności znalazło się około 800 więźniów - dodał, podkreślając, że w tunezyjskich więzieniach nie ma już więźniów politycznych.
Więźniów zwolniono na podstawie amnestii generalnej, ogłoszonej 20 stycznia przez tunezyjski rząd, sześć dni po upadku reżimu prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
Omar dodał, że wśród zwolnionych jest Saber Rogoubi, skazany w nierzetelnym procesie na karę śmierci za działania terrorystyczne. Wraz z 29 mężczyznami zatrzymano go w grudniu 2006 roku pod zarzutem spisku w celu obalenia rządu oraz przynależności do organizacji terrorystycznej. Amnesty International uważała, że proces opierał się na zeznaniach wymuszonych torturami na Rogoubim i jego współoskarżonych.
Do obalenia Ben Alego, sprawującego władzę w Tunezji żelazną ręką od 23 lat, doprowadziły kilkudniowe protesty, w których według ONZ zginęło 219 osób. Ben Ali rozwiązał rząd i opuścił kraj. Jego obowiązki przejął tymczasowo premier Mohammed Ghannuszi.pap, ps