Po tym jak w lutym somalijscy piraci zabili czterech Amerykanów, sekretarz stanu Hillary Clinton oświadczyła w środę, że biorąc pod uwagę rosnące zagrożenie dla ruchu morskiego, Stany Zjednoczone opracowują nowe strategie walki z piractwem.
- Mam już tego dość. Potrzebujemy robić więcej i jasno to pokazać, żeby cały świat opowiedział się za tym, co robimy i uporał się z tym utrapieniem - powiedziała Clinton w wystąpieniu przed senacką komisją. - Stworzyliśmy międzynarodową koalicję, ale szczerze mówiąc, z mojej perspektywy, nie otrzymujemy od niej wystarczająco dużo, więc rozpatrujemy wiele różnych opcji - dodała szefowa amerykańskiej dyplomacji domagając się „o wiele bardziej wszechstronnego podejścia" rządowych instytucji, włączając w to amerykański departament obrony.
Sekretarz stanu stwierdziła, że dotychczasowe działania uwzględniające międzynarodowe patrole morskie nie przynoszą żadnych efektów, ale odmówiła przybliżenia opcji rozpatrywanych przez Amerykanów. Powiedziała jedynie, że w walce z piractwem potrzeba zaangażowania niektórych armatorów. - Jednym z naszych dużych problemów jest to, że wiele głównych firm transportowych na świecie myśli, że taka jest cena za prowadzenie interesu. Płacą okup i kontynuują swoją drogę. To był i jest wielki problem - powiedziała.
Złość Clinton wynika z ataku na amerykański jacht zaatakowany 22 lutego na wodach Somalii. Piraci zabili wówczas czterech amerykańskich obywateli, co było najkrwawszym incydentem bezpośrednio dotyczącym Amerykanów.
Reuters, kk
Sekretarz stanu stwierdziła, że dotychczasowe działania uwzględniające międzynarodowe patrole morskie nie przynoszą żadnych efektów, ale odmówiła przybliżenia opcji rozpatrywanych przez Amerykanów. Powiedziała jedynie, że w walce z piractwem potrzeba zaangażowania niektórych armatorów. - Jednym z naszych dużych problemów jest to, że wiele głównych firm transportowych na świecie myśli, że taka jest cena za prowadzenie interesu. Płacą okup i kontynuują swoją drogę. To był i jest wielki problem - powiedziała.
Złość Clinton wynika z ataku na amerykański jacht zaatakowany 22 lutego na wodach Somalii. Piraci zabili wówczas czterech amerykańskich obywateli, co było najkrwawszym incydentem bezpośrednio dotyczącym Amerykanów.
Reuters, kk