Korea Południowa poinformowała, że przedstawiciele Korei Północnej nie zjawili się w piątek w znajdującej się na granicy między obu krajami wiosce Panmundżom, gdzie miało dojść do przekazania 27 obywateli Korei Północnej, których łódź zdryfowała na wody Południa.
Jak poinformowało ministerstwo ds. zjednoczenia narodowego w Seulu Koreańczycy z Północy wciąż czekają na granicy.
Miesiąc temu straż przybrzeżna Korei Płd. znalazła 31 obywateli Północy w małej łodzi, która zdryfowała przez granicę na Morzu Żółtym u zachodnich wybrzeży Półwyspu Koreańskiego.
Seul poinformował, że cztery osoby, w tym kapitan łodzi, zdecydowały się zostać w Korei Południowej. Jak przypomina agencja Associated Press od czasu zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni z 1953 roku z Korei Płn. do Korei Płd. uciekło 20 tys. ludzi.
pap, ps