Opozycja potwierdza: Kadafi chciał negocjować ustąpienie

Opozycja potwierdza: Kadafi chciał negocjować ustąpienie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muammar Kadafi (fot. Wikipedia) 
Wysłannik Muammara Kadafiego wystąpił z propozycją przeprowadzenia rozmów na temat ustąpienie libijskiego przywódcy, jednak opozycyjna Narodowa Rada Libijska odrzuciła tę ofertę - potwierdził przedstawiciel powstańców.
W poniedziałek jeden z członków Rady, której siedziba znajduje się w Bengazi, nie chciał potwierdzić propozycji Kadafiego, ale we wtorek potwierdził ją jej rzecznik Mustafa Gheriani. - Potwierdzam, że skontaktował się z nami przedstawiciel Kadafiego, który chciał negocjować warunki jego odejścia - oświadczył rzecznik. -  Odrzuciliśmy je. Nie negocjujemy z kimś, kto przelał libijską krew i  nadal to robi. Dlaczego mielibyśmy mu zaufać.

Źródła w Radzie, na które powołuje się agencja Reutera, twierdzą, iż  słyszały o propozycji przekazania przez Kadafiego władzy przewodniczącemu parlamentu i opuszczenia Libii z zagwarantowaną wcześniej sumą pieniędzy oraz że zdaniem Rady wymieniona suma może być przeszkodą.

Arabskie media informowały, że libijskie władze zwróciły się do Rady z  propozycją rozmów na temat ustąpienia Kadafiego, które jest jednym z  kluczowym żądań stawianych przez opozycję, która opanowała wschodnią część kraju. Wcześniej w przemówieniach Kadafi wzywał swoich sojuszników do walki i  zapewniał, że nigdy nie opuści Libii. Telewizja Al-Arabija podała, że również we wtorek libijski rząd zaprzeczył jakoby rozmawiał rebeliantami.

Libijski rząd ani przedstawiciele Kadafiego nie komentowali tych propozycji, jednak syn libijskiego przywódcy Saadi oświadczył w jednej z  arabskich telewizji, że jeśli jego ojciec odejdzie, Libia pogrąży się w  wojnie domowej. - Teraz pierwszym żądaniem jest, by ogłosił swoje odejście, tylko wtedy być może Libijczycy przestaną ścigać go za zbrodnie - powiedział przewodniczący Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Dżalil.

zew, PAP