Serbia i Kosowo mają zamiar kontynuować dialog, który rozpoczęły w Brukseli pod auspicjami Unii Europejskiej. Obie strony ustaliły, że spotkają się znów pod koniec marca - wynika z unijnego komunikatu po pierwszym spotkaniu tych państw.
"Spotkanie odbyło się w konstruktywnej i miłej atmosferze. Było pouczające i produktywne. Obie strony potwierdziły zaangażowanie w dialog i wolę kontynuowania procesu" - napisano w komunikacie UE. Według unijnego źródła dyplomatycznego, do kolejnego spotkania może dojść przed końcem marca.
Serbska delegacja, której przewodził dyrektor w MSZ Borko Stefanović, i delegacja kosowska z wicepremier Editą Tahiri na czele rozmawiały po raz pierwszy od kiedy Kosowo proklamowało niepodległość w lutym roku 2008. Obie strony skoncentrowały się na kwestiach "technicznych", które pozwolą uregulować sprawy codzienne mieszkańców Kosowa - Albańczyków i mniejszości serbskiej. Na tym etapie nie było rozmów o statusie Kosowa, który Prisztina uważa za ustalony od proklamowania swej niepodległości. Serbia nie uznaje niepodległości Kosowa, uważając je w dalszym ciągu za swoją prowincję.
Do dialogu doszło w czasie, gdy Prisztina usiłuje poprawić swój wizerunek nadszarpnięty oskarżeniami pod adresem premiera Hashima Thaciego. Premier Kosowa podejrzewany jest o to, że kierował pod koniec lat 90. organizacją przestępczą o charakterze mafijnym, która zabijała przeciwników oraz handlowała narkotykami i organami pobieranymi od zamordowanych Serbów. Belgrad z kolei, godząc się na rozmowy z Kosowem, chce wzmocnić swe szanse integracji z UE.PAP, arb