Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek powiedział, że PE jest zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności. Zadeklarował również, że będzie robił wszystko, aby pieniądze na politykę spójności były nie mniejsze niż dotąd.
- PE jest zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności, a nawet za jej rozszerzeniem, szczególnie w kierunku konkurencyjności w UE - powiedział Buzek w sobotę w Rzeszowie podczas Walnego Zgromadzenia Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii. Buzek jest przewodniczącym rady PIGZT. Jego zdaniem, "dziś rozstrzyga się przyszłość polityki spójności w UE". - W najbliższych miesiącach będziemy rozmawiać o budżecie UE na okres po 2013 roku, prawdopodobnie będzie to siedmioletni okres finansowania. Jest to kluczowa sprawa nie tylko dla Polski, ale UE - podkreślił.
Dodał, że pojawiły się pomysły, aby w ogóle ograniczyć finansowanie budżetu UE. Żeby nie wynosił 1 proc. wszystkich budżetów, ale 0,85 proc. - Jeśli tak będzie, to nie da się utrzymać polityki spójności na tym samym poziomie - powiedział. Podkreślił, że budżet UE poniżej 1 proc. wszystkich budżetów "nie wchodzi w rachubę", jeśli Unia ma spełnić takie oczekiwania jak: walka z kryzysem i konkurencyjność unijna.
Głównym celem polityki spójności UE jest wyrównywanie poziomu życia i rozwoju poszczególnych regionów państw członkowskich.
Polska Izba Gospodarcza Zaawansowanych Technologii powstała w 2008 r. z inicjatywy trzech uczelni: Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej i Wojskowej Akademii Technicznej. Obecnie liczy prawie 180 członków, w tym m.in. uniwersytety, banki i fundusze kapitałowe. Głównym celem organizacji jest rozwój przedsiębiorczości opartej na wiedzy oraz promocja osiągnięć technologicznych i twórców.pap, ps