Syryjskie siły bezpieczeństwa rozpędziły ok. 150 demonstrantów protestujących przed MSW w Damaszku. Manifestanci domagali się zwolnienia więźniów politycznych - poinformowała agencja Reutera, powołując się na świadków.
Do rozpędzenia manifestacji siły bezpieczeństwa użyły pałek. Co najmniej jeden z uczestników protestu został uderzony w głowę - poinformowali świadkowie. Dodali, że co najmniej pięciu demonstrantów zostało zatrzymanych. Według agencji AFP, w manifestacji udział wzięli rodzice więzionych.
Z kolei kilkadziesiąt osób uczestniczyło w manifestacji poparcia dla prezydenta Syrii Baszara el-Asada; doszło do niej w tym samym miejscu w centrum miasta. Ostatnie demonstracje antyrządowe w Damaszku miały miejsce na początku lutego. Autorytarny prezydent Syrii odrzuca apele o swobody polityczne i wtrąca do więzienia krytyków swego reżimu.
Organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch informowała w lutym, że syryjskie siły bezpieczeństwa nękały tych, którzy próbowali gromadzić się, by wyrazić poparcie dla antyprezydenckich protestów w Egipcie.
zew, PAP