Szef Ligi Arabskiej chce gruntownej zmiany egipskiej konstytucji

Szef Ligi Arabskiej chce gruntownej zmiany egipskiej konstytucji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amr Musa (fot. Wikipedia) 
Szef Ligi Arabskiej Amr Musa, który ma zamiar ubiegać się o prezydenturę w Egipcie, potwierdził, że zaapelował, by uczestnicy sobotniego referendum na temat zmian w konstytucji zagłosowali "nie". - Odrzucenie zmian w konstytucji będzie dobrą decyzją tych, którzy pójdą głosować - stwierdził Musa.
Referendum ma pozwolić na zmianę kilku artykułów ustawy zasadniczej - m.in. ograniczyć urzędowanie prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji. Złagodzone mają być także kryteria kandydowania na najwyższy urząd w państwie. Zgodnie z dotychczasową konstytucją Egiptu, zawieszoną obecnie przez armię, kadencja prezydenta trwa sześć lat i może on kandydować wielokrotnie, bez ograniczeń.

Wiele partii i ruchów opozycyjnych uważa, że zapowiadane zmiany konstytucyjne nie idą wystarczająco daleko i że referendum, które ma być przeprowadzone w pięć tygodni po ustąpieniu pod wpływem masowych demonstracji Hosniego Mubaraka, jest organizowane w pośpiechu. Z kolei armia, która przejęła władzę po odejściu Mubaraka, ma nadzieję, że proponowane zmiany pozwolą przeprowadzić w nadchodzących miesiącach wolne wybory parlamentarne i prezydenckie, w celu jak najszybszego przywrócenia rządów cywilnych.

Musa ocenia, że proponowane zmiany "nie odpowiadają ambicjom Egipcjan, którzy marzą o erze demokracji" po 30 latach spędzonych pod autorytarnymi rządami Mubaraka. Szef Ligi Arabskiej jest zdania, że głosowanie "tak" zachowa w niezmienionej postaci większą część starej konstytucji, w tym utrzyma bardzo szerokie uprawnienia prezydenckie, przeciwko czemu występowali Egipcjanie domagający się demokratycznych zmian.

PAP, arb