Koce i eksperci - UE pomoże Japonii

Koce i eksperci - UE pomoże Japonii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzęsienie ziemi w Japonii zabiło co najmniej 3676 osób (fot. FORUM) 
W związku ze zniszczeniami po trzęsieniu ziemi i tsunami, UE wyśle do Japonii 10 ekspertów ds. logistyki i ochrony cywilnej, a także koce i pojemniki na wodę - poinformowała Komisja Europejska. Japonia nie zwracała się wcześniej o pomoc do UE w związku z katastrofą w elektrowni jądrowej Fukushima I.
- Szwecja, Francja i Bułgaria zaoferowały w sumie 20 tys. koców, ponadto Francja zaoferowała 4 tys. pojemników na wodę. Będą one wysłane do Japonii w najbliższych dniach - poinformował Raphael Brigandi, rzecznik KE do spraw pomocy humanitarnej. - W najbliższych dniach do Japonii uda się 10 unijnych ekspertów od logistyki i ochrony ludności - dodał.

Rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Ahrenkilde Hansen poinformowała, że "po zniszczeniach jakie spowodowało tsunami, Japonia zwróciła się o pomoc poprzez mechanizm ochrony ludności cywilnej (MIC), jaki działa w UE". Poprzez działający 24 godziny na dobę MIC, kraje wymieniają się informacjami co do potrzeb humanitarnych i koordynują udzielaną pomoc. Japończycy potrzebują najbardziej koców, materacy i butelek na wodę pitną. Ponadto 14 marca UE wzmocniła swoje przedstawicielstwo w Tokio, żeby być w stanie zbierać informacje na miejscu i koordynować udzielaną pomoc. Z kolei rzeczniczka unijnego komisarza ds. energii Marlene Holzner powiedziała, że Japonia nie zwróciła się o pomoc unijnych ekspertów od spraw bezpieczeństwa jądrowego. Dodała, że Komisja Europejska ma do dyspozycji kilkudziesięciu takich ekspertów, którzy zajmują się także systemami chłodzenia reaktorów. - Japonia kontaktuje się z Międzynarodowa Agencją Energii Atomowej w tych sprawach. Trzeba pamiętać, że kraj ten jest zaawansowany technologicznie i ma swoich ekspertów, którzy są na co najmniej takim samym poziomie, jak eksperci unijni - zauważyła Holzner. MAEA jest także głównym źródłem informacji dla Komisji Europejskiej o sytuacji w Japonii.

Japońskie władze potwierdziły dotychczas, że w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami śmierć poniosło 3676 ludzi, a 7843 uznawanych jest za zaginionych. Agencja Kyodo ocenia, że liczba zabitych z pewnością wzrośnie, ponieważ w miarę, jak woda cofa się z zalanych przez tsunami regionów, odnajduje się coraz więcej ciał. W akcji ratunkowej na północnym wschodzie Japonii udział bierze ponad 80 tys. żołnierzy sił samoobrony i policjantów.

PAP, arb