W piątek na teren Izraela spadło dziesięć pocisków moździerzowych, zaś w stronę oddziału patrolującego granicę ze Strefą Gazy odpalono rakietę przeciwczołgową. Jak twierdzą źródła palestyńskie, w odwecie czołgi izraelskie ostrzelały w sobotę cele w Strefie Gazy. Agencja Ma'an informuje, że rannych zostało dwóch Palestyńczyków.
Izraelczycy są przekonani, że ataki ze Strefy Gazy są próbą zakłócenia przypadającego w weekend święta Purim - najbardziej radosnego święta w żydowskim kalendarzu. Upamiętnia ono opisane w Starym Testamencie zdarzenia sprzed naszej ery, kiedy Żydzi będący pod panowaniem Persów uniknęli zagłady.
Od piątku do poniedziałku Izrael w związku ze świętem zamknął przejścia graniczne z drugą palestyńską enklawą - Zachodnim Brzegiem Jordanu, gdzie rządzą umiarkowane, uznawane przez społeczność międzynarodową władze Autonomii Palestyńskiej. Granicę można przekroczyć wyłącznie ze względów medycznych, humanitarnych albo na specjalne zezwolenie władz.
Ze Strefą Gazy, gdzie władze sprawuje radykalny Hamas - uważany za organizację terrorystyczną przez UE i USA - granica jest praktycznie zamknięta przez cały czas.
zew, PAP