Przywódca Libii zapowiedział, że otworzy sklepy w celu uzbrojenia ludzi we "wszelkie rodzaje broni", by bronili "niepodległości, jedności i honoru" Libii oraz by bronili się przed "kolonialną" agresją.
Kadafi zaapelował do mieszkańców krajów arabskich i muzułmańskich, państw Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji o poparcie "heroicznego narodu libijskiego" w walce z wrogiem. Jak dodał, takie poparcie zwiększy "siłę, trwałość i jedność" Libijczyków.
W ramach międzynarodowej operacji militarnej pod kierownictwem USA przeciwko siłom Kadafiego amerykańskie i brytyjskie okręty odpaliły w sobotę pociski rakietowe Tomahawk na Libię. Pentagon podał, że wystrzelono w sumie 112 pocisków na ponad 20 celów.
Wprost24: atak na Libię
Amerykanie zaatakowali Libię. Obama: nie mieliśmy wyboru
Rosja ubolewa z powodu akcji zbrojnej w Libii
Francuzi atakują cele w Libii
Koalicja państw użyje siły w Libii
Kadafi zaatakował Bengazi. "To nieprawda, rebelianci prowokują"
Powstańcy twierdzą, że obronili Bengazi
Trypolis wzywa ONZ, by przysłała obserwatorów
zew, PAP