Według Ekklesii rząd Davida Camerona skwapliwie skorzystał z możliwości wojskowego zaangażowania, zamiast rozważyć inne skuteczne, humanitarne alternatywy, jak: presja gospodarcza i polityczna, pomoc finansowa dla powstańców i udostępnianie im danych wywiadowczych, współdziałanie z Ligą Arabską dla powstrzymania napływu ochotników zasilających szeregi obrońców Kadafiego. "Rząd brytyjski zezwalał na sprzedaż broni dla reżimu Kadafiego w ostatnim półroczu. Także siły bezpieczeństwa w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej, tłumiące pokojowe protesty, w ostatnim roku otrzymały dostawy brytyjskiej broni" - głosi oświadczenie.
- Mieszkańcy Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu byli natchnieniem świata dzięki odwadze i gotowości do zakwestionowania niesprawiedliwości. Są to lokalne ruchy na rzecz zmian prowadzące do usunięcia tyranii. Wolność nie może być narzucona z góry, a tym bardziej w drodze wojskowej interwencji. Więcej bomb przyniesie więcej śmierci, a nie więcej demokracji - podkreślił dyrektor Ekklesii Symon Hill.
Ośrodek Ekklesia powstał w 2001 r. Zajmuje się analizą życia politycznego, wartości i przekonań religijnych w zmieniającym się świecie przyjmując za punkt wyjścia chrześcijańską perspektywę. Uchodzi za jeden z 20 najbardziej wpływowych ośrodków badawczych w Wielkiej Brytanii.PAP, arb