"Wojsko Polskie ma co robić"
Sikorski zaznaczył, że Polska nie zaangażuje się wojskowo w operację rozpoczętą w sobotę przez koalicję USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch, ale jest gotowa na udział w unijnej misji humanitarnej z wykorzystaniem zasobów wojskowych. - My już jesteśmy zaangażowani w Afganistanie, jesteśmy tam piątym co do wielkości europejskim kontyngentem. Wojsko Polskie już ma co robić - powiedział.
"Agenda na rzecz demokratyzacji"
- Solidaryzujemy się z celami rezolucji Narodów Zjednoczonych, ale uważamy, że Polska ma wartość dodaną w rozwiązywaniu spraw tego regionu, nie przy pomocy siły zbrojnej, ale agendy na rzecz demokratyzacji - co będzie ważnym aspektem polskiej prezydencji - powiedział. Sikorski zaoferował m.in. wymianę doświadczeń z polskiej transformacji ustrojowej przełomu lat 80. i 90.
Sikorski chce oddać godziny Globemastera
UE zdecydowała w poniedziałek o rozpoczęciu planowania unijnej misji humanitarnej z wykorzystaniem zasobów wojskowych w Libii, by np. ewakuować uchodźców. Zastrzegając, że inicjatywa należy do ministra obrony narodowej, szef polskiej dyplomacji wstępnie mówił o udostępnieniu przez Polskę wykupionych godzin samolotów transportowych typu Globemaster.
zew, PAP