Lider Hamasu i premier palestyńskiej Strefy Gazy Ismail Hanija wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ, by "chroniła Palestyńczyków w ten sam sposób, w jaki chroni Libijczyków".
Apel lidera Hamasu był reakcją na ataki powietrzne i ostrzał artyleryjski Strefy Gazy, przeprowadzone przez wojsko izraelskie. W ich wyniku zginęło ośmiu Palestyńczyków, a kilkunastu zostało rannych. W swoim apelu Hanija odniósł się do operacji "Świt Odysei", a zwłaszcza strefy zakazu lotów, która ma osłaniać ludność cywilną przed nalotami sił powietrznych podporządkowanych libijskiemu dyktatorowi Muammarowi Kadafiemu.
Izraelskie władze wyraziły ubolewanie z powodu śmierci osób cywilnych, ale podkreśliły, że ataki na Strefę Gazy były odwetem za ostrzał Izraela z moździerzy i rakiet przeprowadzony z tego terytorium.
PAP, arb