- Roczne moratorium w tej sprawie to rozsądna decyzja, wynikająca z ostrożności, poszanowania zaniepokojenia obywateli w obliczu nadzwyczajnych wydarzeń, które wywołały wielkie poruszenie opinii publicznej - oświadczyła minister ochrony środowiska Stefania Prestigiacomo.
- Dzisiaj, prawie dwa tygodnie po trzęsieniu ziemi i tsunami, które zniszczyło Japonię, nie mamy wciąż pełnej jasności na temat tego, co się stało i co się dzieje obecnie - podkreśliła szefowa resortu. Wcześniej minister rozwoju gospodarczego Paolo Romani mówił o potrzebie "przerwy na refleksję" nad produkcją energii jądrowej.
Z przedstawionego we wtorek sondażu wynika, że 68 procent Włochów w wieku od 18 do 70 lat sprzeciwia się wykorzystaniu energii nuklearnej w swym kraju. Od planów produkcji energii jądrowej Włochy odstąpiły w rezultacie negatywnej opinii obywateli, wyrażonej w referendum z 1987 roku, które przeprowadzono po katastrofie w Czarnobylu.
zew, PAP