Początek działań przeciwko Irakowi i Saddamowi Husajnowi jest bliski, ostrzegł premier Wielkiej Brytanii, najbliższego sojusznika USA w walce z terroryzmem.
W artykule opublikowanym w "Daily Express" szef brytyjskiego rządu przestrzega Saddama Husajna, by nie lekceważył determinacji społeczności międzynarodowej w dążeniu do uniemożliwienia mu "stworzenia i użycia broni masowej zagłady".
Media od dłuższego czasu spekulują, że Irak jako pierwszy zostanie zaatakowany przez "koalicję antyterrorystyczną", jeśli nie wpuści na swoje terytorium ONZ-owskich inspektorów mających sprawdzić, czy nie produkuje się tam broni chemicznej i biologicznej. Wśród państw oskarżanych o wspieranie terrorystów wymieniano też m.in. Jemen, Sudan i Somalię.
Również w styczniowym orędziu o stanie państwa prezydent USA George W. Bush mówił o "osi zła" - Iraku, Iranie i Korei Płn., które mają sponsorować terroryzm lub gromadzić broń masowej zagłady.
"Jeśli nie uda nam się ograniczyć Saddama Husajna, cały region może stać się zaczątkiem światowego kryzysu". Udawało nam się powstrzymywać zagrożenie ze strony Saddama przez tak długo. Ale to nie oznacza, że ono ustąpiło. Saddam ciągle produkuje broń biologiczną i chemiczną, a także rakiety dalekiego zasięgu, które mogłyby ją przenieść - napisał Blair.
Podkreślił, że nie podjęto decyzji o ataku na Irak, choć ostatnio już niewiele brakowało.
Sposób, w jaki działamy, jest dyskusyjny. Choć Irak znajduje się daleko, a Saddam wydaje się być nastawiony obronnie, w interesie nas wszystkich jest determinacja w tej sprawie i zdecydowane uporanie się z tymi zagrożeniami, tłumaczy Blair.
em, pap
Czytaj też: Plany obalenia Husajna Bush kontra Oś Zła; Przestroga Putina; Irak potrzebuje zmiany
Media od dłuższego czasu spekulują, że Irak jako pierwszy zostanie zaatakowany przez "koalicję antyterrorystyczną", jeśli nie wpuści na swoje terytorium ONZ-owskich inspektorów mających sprawdzić, czy nie produkuje się tam broni chemicznej i biologicznej. Wśród państw oskarżanych o wspieranie terrorystów wymieniano też m.in. Jemen, Sudan i Somalię.
Również w styczniowym orędziu o stanie państwa prezydent USA George W. Bush mówił o "osi zła" - Iraku, Iranie i Korei Płn., które mają sponsorować terroryzm lub gromadzić broń masowej zagłady.
"Jeśli nie uda nam się ograniczyć Saddama Husajna, cały region może stać się zaczątkiem światowego kryzysu". Udawało nam się powstrzymywać zagrożenie ze strony Saddama przez tak długo. Ale to nie oznacza, że ono ustąpiło. Saddam ciągle produkuje broń biologiczną i chemiczną, a także rakiety dalekiego zasięgu, które mogłyby ją przenieść - napisał Blair.
Podkreślił, że nie podjęto decyzji o ataku na Irak, choć ostatnio już niewiele brakowało.
Sposób, w jaki działamy, jest dyskusyjny. Choć Irak znajduje się daleko, a Saddam wydaje się być nastawiony obronnie, w interesie nas wszystkich jest determinacja w tej sprawie i zdecydowane uporanie się z tymi zagrożeniami, tłumaczy Blair.
em, pap
Czytaj też: Plany obalenia Husajna Bush kontra Oś Zła; Przestroga Putina; Irak potrzebuje zmiany