Szef kirgiskiej służby więziennej Szejszenbek Bajzakow powiedział, że więźniowie skarżyli się, iż mają zepsute sanitariaty, brakuje im materaców, poduszek, prześcieradeł, ubrań, lekarstw i żywności. Oświadczył, że władze zapoznały się ze skargami i podjęły stosowne działania; z osadzonymi przeprowadzono też rozmowy.
Początkowo władze utrzymywały, że protest więźniów jest związany z rządową kampanią walki z przestępczością zorganizowaną i że przyczynili się do niego bliscy obalonego wiosną 2010 roku prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. Władze podały, że dwaj więźniowie, którzy uczestniczyli w strajku głodowym zmarli w poniedziałek, lecz przyczyną zgonu miała być gruźlica.
Kirgiskie władze usiłują zaprowadzić porządek w kraju po krwawych zamieszkach z wiosny ubiegłego roku, w których poniosło śmierć 87 osób. Ich skutkiem było obalenie prezydenta Bakijewa.
zew, PAP